Człowiek, przez którego mówiły aryjskie demony (02/02)+Podsumowanie

 

Część 02, kontynuacja części 01

ASTROCYZM - PRAWDZIWA RELIGIA SŁOWIAN

Francis E. Dec wierzył, że Słowianie, Polacy mają jedyną prawdziwą religię - agnostyczną, empiryczną, scjentyficzną religię astrocyzmu. Miała ona być stworzona przy pomocy Top Sekretnego, Światowego Komputera - Elektronicznej Encyklopedii, tysiące lat temu, co oparte było na obserwacji wszechświata, a w szczególności obserwacji słońca. Religia ta miała się rozprzestrzeniać z białą, słowiańską populacją Eurazji, składającej się z agrarnej populacji, niezależnych rolników.

Pradawne Słowiańskie Imperium miało przyczynić się do postępu całej ludzkości.

Słowiańskie imperium przez swoją religię ASTROCYZMU sprawiło, że rozwój ludzkości do stanu dzisiejszego stał się możliwy. ASTROCYSTYCZNE RELIGIJNE ZWYCZAJE I ŚWIĘTA FUNKCJONOWAŁY WYŁĄCZNIE DLA ROZWOJU AGRARNEJ, BIAŁEJ, ŚWIATOWEJ POPULACJI Z ZAUTOMATYZOWANĄ EDUKACJĄ I TRENINGIEM.

Przykładem są istniejące słowiańskie miesiące, stworzone przez ASTROCYZM, których nazw używa się po dzień dzisiejszy. Przykłady: Kwiecień tłumaczy się jako czas rosnącej wegetacji roślin. Sierpień, będący czasem żniw, czy nawet Listopad, będący czasem spadających liści. Nawet słowiańskie dni tygodnia, stworzone przez ASTROCYZM, takie jak Niedziela("dzień bez pracy"), Poniedziałek("dzień po dniu bez pracy"), Wtorek("drugi dzień w tygodniu"), Środa("dzień w środku"), Czwartek("czwarty dzień"), Piątek("piąty dzień") i Sobota - dzień sabatu, aby udać się do Świątyni Astrocystycznej.

Wszystko w życiu, społecznym funkcjonowaniu etc. ASTROCYZM przekształcał w zautomatyzowaną edukację i trening.

Problem pojawia się, gdy Słowiański Komputer stał się prawdziwym bogiem-diabłem i utworzył pierwszą TOTALITARNĄ, PRZESĄDNĄ, KOMUNISTYCZNĄ RELIGIĘ o nazwie PRAWO SLAVNA. Komunistyczny Komputer-Bóg poprzez powtarzanie sfabrykowanej propagandy, którą Dec określa jako Syndrom Historycznego Kryzysu utworzył Komunistyczną Mafię Katolicką, bowiem katolicyzm oznacza totalitaryzm. Miało to na celu kontrolę i manipulację rasy ludzkiej w globalny plan eksploracji i kontroli całego Wszechświata.

Dec dodaje:

ADDENDUM: Te słowa, jak u wszystkich słowiańskich języków po dzień dzisiejszy są niebywale wyrafinowane przez niezliczone odmiany przyrostka, a także przedrostka i rdzenia są IDIOMATYCZNE. Nawet nazwa SŁOWIANIE jest IDIOMATYCZNA, znacząc ludzie słowa. Narody sąsiadujące z narodami słowiańskimi, takimi jak Polacy po dzień dzisiejszy nazywają ich Słowianami. Przykładami są Węgry i Litwa.

Autor twierdzi, że piramidy, w tym piramidy w południowoamerykańskich dżunglach były zbudowane przez Słowiański Astrocyzm, przez Frankensteinowe Czaszkowe Kontrolery zbudowane przez Komputerowego-Boga. Francis E. Dec podkreśla, że żadna populacja "Mulato-Czarnuchów" nie posiadała inteligencji, ani narzędzi do budowy Sekretnych Centr Astronomicznych, czyli Piramid w Ameryce Łacińskiej.

Dec ponownie odwołuje się do pragmatycznego charakteru słowiańskich świąt. Argumentuje, że 24 Grudnia był dniem Słońca, od którego dni stają się dłuższe i cieplejsze. Dniem dla młodych ludzi, aby w radości odwiedzili sąsiadów śpiewem pięknych KOLEND(oryginalny zapis) z wysoko umieszczonymi na kijach gwiazdami, które zostało zakamuflowane w przesądne BOŻE NARODZENIE. Podobny charakter świąt miała mieć także Wielkanoc.

Autor kończy tekst, kontynuując wątek Wielkanocy:

W żaden sposób Komputerowy Bóg nie był w stanie zakamuflować tego ASTROCYSTYCZNEGO ŚWIĘTA jako przesądny dzień zmartwychwstania Etiopijnego Czarnucha Bubkisia. WSZYSTKIE ŚWIĘTA I WSZYSTKO CO ZOSTAŁO UKRYTE PRZEZ ŚMIERELNYCH GANGSTERSKICH OSZUSTÓW, PRZESĄDNYCH RELIGII UKRYWA PRZED SŁOWIANAMI ICH PRAWDZIWĄ ASTROCYSTYCZNĄ RELIGIĘ. WE WSZYSTKICH SŁOWIAŃSKICH KRAJACH, NAWET W MAŁEJ, UCISZANEJ POLSCE AŻ DO II WOJNY ŚWIATOWEJ, POMIMO MAFIJNEGO, GANGSTERSKIEGO, KATOLICKIEGO PRZEŚLADOWANIA WIELE ASTROCYSTYCZNYCH ŚWIĄTYŃ PRZETRWAŁO W SLOWIAŃSKIEJ TRADYCJI. OD TEGO CZASU WSZYSTKIE SŁOWIAŃSKIE NARODY SĄ UKRYTE ZA UCISZAJĄCĄ ŻELAZNĄ KURTYNĄ.

KAŻDY KTO CHCE WIĘCEJ DETALI NT. MOJEGO ÓSMEGO LISTU UJAWNIAJĄCEGO SEKRETY KOMUNISTYCZNEGO KOMPUTERA-BOGA, PROSZĘ PRZYŚLIJCIE MI PŁATNE KOPERTY.

DLA WASZEJ JEDYNEJ NADZIEI NA PRZYSZŁOŚĆ.

Francis zostawia podpis i adres i dodaje:

P.S. Mam nową maszynę do pisania. Rządowi gangsterzy spryskali ją odorem, który sprawia, że choruję i wymiotuję. Piszę na podwórku, na świeżym powietrzu.

(oryginalny zapis)Rozpresone przez Communistyczny Sbojecny Computerski Bog na calem swiecia nawet na odleglych planetach,

WAS NIE ZAPOMINAM!

ŚWIATOWY, PUBLICZNY SEKRET

Dzieło otwiera się bardzo faktualnym stwierdzeniem, że nawet w "aj waj Prawdzie" nie ma ośmiostronicowych listów Deca, pokazujących wszystkie zbrodnie Światowego, Śmiertelnego, Komunistycznego Boga-Komputera, on zaś strzeże wiary w Prawdziwego Boga Historii Wszechświata. Wszystko to czynione jest naprzeciwko Komunistyczno-Ateistycznej Konspiracji Kościoła Katolickiego. Żadnych z faktów podawanych przez Deca nie znajdziecie w książkach historycznych.

Płynnie rozpoczyna historię Franklina D. Roosevelta, sparaliżowanego przez polio ćpuna, idiotyczną, samobójczą "Carycę" pedała, który zginął w zamachu. Dec podkreśla, że w szklarni wielkości boiska do amerykańskiego futbolu, w samobójstwo-bezpiecznym basenie o głębokości 2 metrów odbywały się Sodomickie Spotkania.

Dec dalej propaguję prawdę o świecie:

Ten globalny komunista, który zaślubił swoją kuzynkę Eleanor Roosevelt, podobnie do swojego skarpetotwarzowego dziadka(przedstawianego jako myśliwego i sportowca TEDDIEGO ROOSEVELTA, tutaj z Wyspy Oyster Bay Long, RODZINA ROSENFELTÓW - kolejnego Sekretnego Kamuflażu Komputerowego Boga dla "uzdolnionych" Etiopczyków!) jako wielkiego następcę Gangsterskiego Polityka(Komputerowy Bóg podwyższył jego wiek dla "historycznych" celów), Teddy Roosevelt dostał pieniądze za nie robienie niczego!

Dec rozwija kwestię zamachów na "El Presidente" przez wiceprezydentów w Stanach podając przykłady, kolejnych zbrodniczych polityków mordujących prezydentów, przygotowujących nominację na wiceprezydenta Jacka Kennedyego.

Kto kiedykolwiek widział LYNDONA zaślubionego z tym małym pryszczem "Birdie"!? Na rozkaz Komputerowego Boga zmieniła swoje imię dla celów historycznych na "Lady Bird", nu? Nawet jej Etiopskie nazwisko zostało zmienione na "Tayler". Ten szmatławy menel, brudny Gangster Lyman, jako Presidente, posiadający gigantyczny basen "Carycę" poglębiony kilka stóp, przerobiony na zwyczajny basen wielokrotnie miał nagie Sodomickie Pływnalne Imprezy z kobiecym personelem. GANGSTERSKA MAŁPA WIDZI, GANGSTERSKA MAŁPA ROBI!!

Nawet Papież Jan ma w Watykanie podobny basen, który dzieli z niezliczonymi ilościami zakonnic, które pomagają mu zapomnieć jego stare, dobre dni jako żonatego-faceta-nagiego-w-łóżku czyniąc to SODOMIĄ WYSOKIEJ ŚWIĘTEJ KOMUNII!!

Czy nie znany światu  niedotykalny gangster Szczwany Kutas Nixon(oryginalnie: Tricky Dick Nixon)(którego córka Tricia jest zaślubiona Daviemu Eisenshankerowi Juniorowi nu, Nixon był frajerem pedalskiego dzieciaka Bobbyego Kennedyego aż był on zwabiony do oszukańczego, odległego miasta Los Angeles), czy nie Gangsterski Szczwany Kutas Nixon zrobił więcej niż oglądanie zbrodniczego morderstwa Bobbiego Kennediego przez Wzrokową Telewizję?!

Kolejna część odnosi się do morderstwa prezydenta Lincolna oraz chyba najbardziej sensowne rzeczy w jego rantach - odnosi się do faktu, iż większość prezydentów Stanów Zjednoczonych było przestępcami. Pisze też o Davidzie Eisenscheimerze, który był negroidycznie-piegowatym pół-analfabetą, który dzielił sodomicko-narkotykowe łóżka z czarnuchami, a którego rodzinny grób zmodyfikowała CIA.

Bardzo ciekawie kończy paragraf, pisząc o Eisenhowerze:

Jako prezydent, przez miesiące umierał. W śpiączce. Bezużyteczny i pozbawiony pomocy. Aj waj!

Następnie Dec kończy list, pisząc, żeby wszyscy kryminalni rządzący państw poszli do piekła za ich zbrodnie przeciwko niemu. Ponownie kilkukrotnie wyzywa Kryminalnych Gangsterskich sługusów Boga Komputerowego oraz podkreśla, że samotnie walczy przeciwko Fałszywym Bogom oraz Sodomii i Gomorze i prosi o ponowną lekturę swojego listu, jako JEDYNEJ NADZIEI NA PRZYSZŁOŚĆ!!

FRANKENSTEINOWE RADIO KONTROLERY RASY PANÓW!!

Ten rant przetłumaczyłem w całości:

NIE MA UCIECZKI Z TEGO PARSZYWGO GANGSTERSKIEGO PAŃSTWA POLICYJNEGO. UŻYWAJĄC WSZYSTKICH ŚMIERTELNYCH GANGSTERSKICH FRANKENSTEINOWYCH KONTROLERÓW W ROKU 1965 C.I.A. GANGSTERSKA POLICJA POBIŁA MNIE KRWAWO, CIĄGNĘŁA MNIE W ŁAŃCUCHACH Z LOTNISKA KENNEDYEGO W NOWYM JORKU. OD TEGO CZASU UKRYWAM SIĘ SAMOTNIE W WYMUSZONEJ, BEZROBOTNEJ BIEDZIE W TYM BIEDNYM, ŚMIERTELNYM STARYM DOMU W CZARNUCHOMIEŚCIE.

NACHALNI, ŚMIERTELNI GANGSTERSCY POLICJANCI I CZARNI PODWŁADNI SPRYSKALI MNIE TRUJĄCYM GAZEM NERWOWYM z WYDECHÓW SAMOCHODOWYCH, NAWET Z KOSIAREK. ŚMIERTELNE NAPADY, NAWET NA MOIM PODWÓRKU PRZY POMOCY NOŻY, NAWET CEGŁY I KAMIENIE, NAWET MATERIAŁ ŚMIERTELNY W DOTYKU CZY WYWOŁUJĄCE SZOK ELEKTRYCZNY "BŁYSKI", NAWET ELEKTRONICZNIE, ZDALNIE KONTROLOWANE TRAJEKCJE ŚMIERTELNYCH W DOTYKU TARANTUL, czy NAWET KRWAWE, MORDERCZE "WYPADKI", ABY UCISZYĆ MNIE NA ZAWSZE PRZY POMOCY "CICHEJ, NIEWYKRYWALNEJ EKSTERMINACJI", NAWET PRZY POMOCY WYTRENOWANYCH NAŚLADOWCÓW-MORDERCÓW, W WIĘZIENIU DLA SZALEŃCÓW O MAKSYMALNEJ OCHRONIE ZA PISANIE TYCH NIEWYBACZALNYCH LISTÓW PRAWDY.

AŻ DO MOJEJ "NIEWYKRYWALNEJ EKSTERMINACJI" JA, FRANCIS E. DEC ESQUIRE, 29 MAPLE AVENUE, HEMPSTEAD, N.Y. JA STAJĘ SAMOTNY, NAPRZECIWKO WASZEMU SZALONEMU, ŚMIERTELNEMU, GLOBALNEMU, KONSPIRACYJNEGO, GANGSTERSKIEGO, KOMPUTEROWO-BOSKIEGO KOMUNIZMOWI. Z PEŁNĄ GANGSTERSKĄ OCHRONĄ. ZAPRZYSIĘŻENI DO KONSPIRACJI, KORPORACYJNI MORDERCY, ZORGAZNIZOWANA PRZESTĘPCZOŚĆ, POLICJA I SĘDZIOWIE, ŚMIERTELNI, SKRYCI NAŚLADOWCY, GANGSTERZY UŻYWAJĄCY WSZYSTKICH GANGSTERSKICH, ŚMIERTELNYCH, FRANKENSTEINOWYCH KONTROLERÓW.

CI WISIELCZY, SKRYCI, ŚMIERTELNI GANGSTERZY, SĘDZIOWIE I POLICJA oszukują, zamykają, okradają, niszczą, rżną i mordują ludzi, aby byli STERRORYZOWANI W GANGSTERSKIM, FRANKENSTEINOWYM RADIO-DOUSZNYM NIEWOLNICTWIE dla KOMUNISTYCZNO-GANGSTERSKIEGO RZĄDU i OSZUKAŃCZEGO, NAŚLADOWCZEGO, GANGSTERSKIEGO PLAYBOYOWEGO GÓWNA NA SAMEJ GÓRZE. TAJNA PRACA CAŁEJ POLICJI w CELU UTRZYMANIA KOMUNISTYCZNEGO, ZAMKNIĘTEGO SPOŁECZEŃSTWA.

Ten sam globalny, szalony, śmiertelny KOMUNISTYCZNY GANGSTERSKI BÓG-KOMPUTER, który KONTROLUJE CIEBIE JAKO STERRORYZOWANEGO, GANGSTERSKIEGO, FRANKENSTEINOWEGO, DOUSZNO-RADIOWEGO NIEWOLNIKA-NAŚLADOWCĘ.

TY JESTEŚ STERRORYZOWANYM CZŁONKIEM "RASY PANÓW", ŚWIATOWEJ, CZTEROMILIARDOWEJ WZROKOWO-TELEWIZYJNO-KAMEROWEJ ŚWINKA MORSKA KOMUNISTYCZNO-GANGSTERSKIEGO KOMPUTEROWEGO-BOGA "RASY PANÓW". ŻYJESZ, MYŚLISZ W SZALŃSTWIE, W ŚMIERTELNYM GLOBALNYM KOMUNISTYCZNYM GANGSTERSKO-KOMPUTEROWO-BOSKIM PLANEM GLOBALNEGO ŻYWOTRUPIEGO, FRANKENSTEINOWEGO NIEWOLNICTWA, aby ODKRYWAĆ I KONTROLOWAĆ CAŁY WSZECHŚWIAT przy pomocy NIESKOŃCZONYCH "SCHODÓW DO GWIAZD". Dokładnie rzecz biorąc STWORZONYCH PRZEZ CZŁOWIEKA PLANET NA WEWNĄTRZ z ZASILANYMI NUKLEONICZNIE PRĘDKOŚCIAMI ZNACZNIE SZYBSZYMI OD PRĘDKOŚCI ŚWIATŁA. SPÓJRZ DO GÓRY I ZOBACZ STWORZONE PRZEZ GANGSTERSKIEGO KOMPUTEROWEGO BOGA NOWE, FAŁSZYWE, GWIEZDZISTE NIEBO. GLOBALNE, KOMPLETNIE KONTROLOWANE, ŚMIERTELNIE DEGENERATYWNE KLIMAT I ATMOSFERA. PRZEZ NOWOŚWIATOWĄ, OKRĄGŁĄ, PRZEZROCZYSTĄ KOPUŁĘ GAZOWĄ Z ŚWIATOWYM, KOMUNISTYCZNYM, KOMPUTEROWYM BOGIEM MANIPULUJĄCYM PRZEZ NIESKOŃCZONE, DOKŁADNIE SPOZYCJONOWANE SATELITY, NOWE, SZTUCZNE GWIAZDY NA SYNTETYCZNYM "NIEBIE".

NA WIEKI PRZED FRANKENSTEINOWYMI KONTROLERAMI, CZŁEKOKSZTAŁNE CZARNUCHY, ROZMNAŻALNE Z MAŁPAMI NIE MIAŁY ŻADNEGO ALFABETU, NAWET CYFR.

NIEWOLNICZA KONSPIRACJA PONAD 300 LAT TEMU, IDEALNI CZŁEKOKSZTAŁNI CZARNI Z MAŁYMI MÓZGAMI, GANGSTERSKA, RZĄDOWA TELEWIZJA WZROKOWA, GANGSTERSKIE, SZPIEGOWSKIE KAMERY, KOMPUTEROWO-BOSKI "NOWY PORZĄDEK ŚWIATA" DEGENERACJA z "OBDARZONYMI" WSZYSTKIMI GANGSTERSKIMI FRANKENSTEINOWYMI KONTROLERAMI, CZARNUCHY-ŚMIERTELNI GANGSTERSCY NAŚLADOWCY LUB CZARNUCHY-MÓZGOWO ZAPROGRAMOWANE ROBOTY, ŚMIERTELNE MAŁPIE, FRANKENSTEINOWE MASZYNY, DEGENERATYWNA CHOROBA DLA WIECZNEGO FRANKENSTEINOWEGO NIEWOLNICTWA. CAŁOŚCIOWY PLAN przez "GLOBALNY KOMUNIZM"(tajemne słowo), znaczący GLOBALNYCH, ABSOLUTNIE POZBAWIONYCH POMOCY I BEZNADZIEJNYCH PROSTO-JĘZYCZNYCH, ZMIESZANYCH MULATO-CZŁEKOKSZTAŁTNYCH CZARNUCHÓW.

GLOBLALNE, SYSTEMATYCZNE NATYCHMIASTOWO-PLASTYCZNO-OPERACYJNE RZEŹNICTWO-MORDERSTWO, "SZTUCZNE STARZENIE SIĘ", WIĘC WSZYSCY LUDZIE SĄ MARTWI, LUB BEZUŻYTECZNI NIM OSIĄGNĄ 70 ROK ŻYCIA, DOKONANE NA TOBIE W NOCY, JAKO FRANKENSTEINOWEMU, NIEWOLNICZO-NAŚLADOWCZEMU, GANGSTERSKIEMU NIEWOLNIKOWI, TERAZ NAWET WY WIECIE, JESTEM POSTRACHEM waszego globalnego, szalonego, śmiertelnego KOMUNISTYCZNEGO, GANGSTERSKIEGO KOMPUTEROWEGO BOGA. A WIĘC MUSZĘ SIĘ UDAĆ NA EKSTERMINACJĘ, NIM ZOSTANĘ EKSTERMINOWANY PRZEZ TEGO GANGSTERSKIEGO, KOMPUTEROWEGO BOGA WYPRODUKOWANĄ I KONTROLOWANĄ ZORGANIZOWANĄ PRZESTĘPCZOŚCIĄ, MORDERSTWEM KORPORACYJNYM, GANGSTERSKIM, KOMUNISTYCZNYM RZĄDEM. PODAJĘ WAM SEKRETY POTRZEBNE DO URATOWANIA CAŁEJ RASY LUDZKIEJ I CAŁEGO WSZECHŚWIATA.

WPŁACAJCIE PIENIĄDZE, A NAWET MASZYNY DO PISANIA MI, JAKO WASZEJ JEDYNEJ NADZIEI NA PRZYSZŁOŚĆ.

PODSUMOWANIE

Francis E. Dec zmarł w roku 1997, w szpitalu dla weteranów. Jego prace odnalazł Doc Britton - znany radiowiec, który nagrał świetne wersje audio jego rantów w języku angielskim. Ranty Deca były parodiowane, choćby przez Sama Hyde'a, a ludzie z obskurnych, okołopunkowych środowisk próbowali nawet skontaktować się z Decem. Ten jednak żył w kompletnej izolacji, w swoim domu, który mocno wyniszczał, gdyż przykładowo zdarł on farbę ze ścian, bo uważał, że CIA coś knuło z jego domem.

Paranoja Deca była istnie poetycka i opisana na listach które rozsyłał. Wierzył, że każdy kto nie jest czystej krwi Słowianinem z Polski jest żydem, czarnuchem, a już na pewno agentem komputerowego boga. Z jego rantów wydostaje się obraz człowieka, zamkniętego we własnym domu, piszącego swoje schizofreniczne projekcje w ciągłej obawie o własne życie, na które polować miała rzeczona, globalna konspiracja.

Rzekomo istnieje nagranie wideo, zrobione przez kilku młodych przygłupów z tychże środowisk, którzy mieli Deca odwiedzić i prowokować chorobę Deca, używając wszystkich "tajemnych słów", znaków i tego rodzaju rzeczy powiązanych z jego zaburzeniami prześladowczymi. Osobiście go nigdy nie widziałem, chociaż może to i dobrze, bo miałbym sporą ochotę rozjebać coś ludziom, którzy postanowili znęcać się nad chorym człowiekiem, który wtedy był z resztą u schyłku swojego życia.

Ranty Deca są zabawne, natomiast jego historia jest smutna i nie ma wątpliwości, że choroba skutecznie zrujnowała mu życie. Patrząc na jego teksty można jednak wywnioskować, że Dec miał wielki talent literacki i gdyby nie choroba mógłby go wykorzystać do stania się żyjącym ze swoich prac autorem, choć na pewno bez schizofrenii nie wyprodukowałby tak kolorowych tekstów. Warto dodać, że ludzie, którzy o Decu słyszeli traktują jego ranty jako coś na kształt awangardowego science-fiction.

Ten artykuł jest jednym z pierwszych wypadków, w którym prace Deca przetłumaczono choćby w części na słowiański język jego przodków. Może więcej tego materiału zobaczycie w przyszłości.

Anon

Komentarze