Feminis i jak go pokonać
Siedzi baba w internecie i przemawia jakby ją nawiedziła manifestacja kolektywnych umysłów wszystkich zakładów psychiatrycznych świata i zesłała na nią swoje dary; mansplaining, manspreading, seksizm, gwałtyzm, sprawdź swój przywilej, cis hetero white male, aborcja jest kobietą, ciałopozytywka, jesteśmy córkami kurew których nie zdołaliście wyruchać i takie tam. Bełkot absolutny, wieszanie się na wirtualnych problemach i groteskowy popis ignorancji zakładający że mózg mężczyzny działa tak samo jak mózg tej koleżanki co robi se herbatę z tamponów. Nie bez powodu część tych zwrotów nie ma w ogóle swoich odpowiedników w języku Polskim.
To ostatnie bierze się z dwóch powodów: pierwszy to taki że mówienie w obcych, nieznanych językach jest typowym objawem opętania, co wiele wyjaśnia na wstępie. Drugi natomiast jest taki że to czysta kalka importowana z krainy w której zawsze dzieje się jakaś drama o byle gówno, ludzie do siebie strzelają na ulicach, gdzie Florida man grasuje i której lud jako jedyny w historii świata użył broni nuklearnej przeciwko ludności cywilnej (oczywiście zakładając że odrzucimy odkrycia badaczy Wielkiej Lechii, którzy na przestrzeni licznych publikacji dowiedli że faktycznie podczas II Wojny Piramidowej na rozkaz Marduka doszło do użycia broni jądrowej, co mogło nosić znamiona ludobójstwa).
Przemnóżcie wyżej opisaną zmorę przez marne 12 tysięcy w skali kraju i nagle staje się to wielkim problemem, ludzie nie wiedzą co robić patrząc jak jakaś TWITTEROWA BADDIE (kurwa jak to brzmi xD) zgarnia 3 tysiące serduszek za wpis o SEKSIE, a żydowski cwaniaczek dziwi się że ani jego zakład pogrzebowy ani piekarnia nie prosperują bo świat ani nie żyje ani nie umarł tylko jeszcze kona. Kryzys męskości i spraw męskich zaczyna być ponów dyskutowany przez grona internetowych MĘŻCZYZN (ang. boys) którzy ewidentnie czują się zagubieni jak ten gif z travoltą prześcigając się na idiotyczne pomysły wygrania WALKI na swojej NARADZIE WOJENNEJ przeciwko chorym psychicznie kobietom.
Jest to również czas żniw seksistowskich odpowiedników foliarzy, którzy w gruncie rzeczy są nieironicznie mizoginami wierzącymi że kobiety to jakiś monolit który zachowuje się tak i srak i zawsze jest to złe i nie dyskutuj simpie. Jeśli będziesz wytrwały i prawy w swej wędrówce drogą foliarza z fiksacją na punkcie seksu i płci to w końcu osiągniesz status męskiego odpowiednika wariatki z 15 kotami na kwadracie, którego proporcje obserwujących na soszial Midas wyglądają następująco:
10% - znajomi bez rigczu którzy nawet nie rozumieją jak pojebane są twoje wierzenia
35% - ludzie którzy nieironicznie wierzą w treść twojego wołania o pomoc pod postacią wyklinania k*biet
55% - ludzie który przyszli tu ponieważ bilet do cyrku kosztował drożej.
antiselfist.jpg
Dostąpiwszy elewacji epistemologicznej dzięki powyższemu tekstowi i oceniając całą sytuację razem ze mną ze szczytu wzgórza oświecenia powiecie "Nie ma już ratunku - cała ta kraina jest spierdolona!". A ja wam powiem jako doświadczony mag i mędrzec w szpiczastej czapce z dużym rondem że niekoniecznie, ponieważ żyjemy w świecie nieustannych przemian i transformacji, którymi można do jakiegoś stopnia nawet sterować. Aby pokonać feminis i odesłać armię cycatych goblinów z powrotem do piekła należy - najzwyczajniej w świecie, jak zawsze - wykazać się cnotami zdefiniowanymi już tysiące lat temu. Należy zrozumieć błędy, dobrać odpowiednią metodę i wiernie pracować. A oto i detale;
Pierwszym kardynalnym i śmiertelnym błędem jest to, że w ogóle dajecie się wciągać w szarpaniny z tymi bidetami i to jeszcze w tak ułomny sposób. Nie różni się to od nakurwiania z miecza piruetem w fechtunku - fajnie to wygląda na filmie czy w gierce jak twój heros kręci się z mieczem jak gówno w przeręblu ale jeżeli zapytacie jakiegokolwiek doświadczonego szermierza to ten wam prosto wyjaśni że piruety to absolutnie zjebany pomysł i bardziej szkodzi niż pomaga; odsłaniasz się, tracisz kontakt wzrokowy z przeciwnikiem a zebrana dodatkowa siła obrotowa nie jest tego warta - jeśli chcesz nakurwiać mocne ciosy to idź na siłownię i kup se większy miecz a najlepiej to kup se kurwa maczugę.
I tak samo wdawanie się w przepychanki z internetową dżulietą może sprawić że przez następne 5 minut będziesz wyglądał jak kozak, ale więcej tym zrobisz krzywdy dla swojej MĘSKIEJ RASY, ponieważ zniżysz się do dyskutowania jak równy z równym z 15letnią wannabe dziwką która sika do kubeczka i wystawia na parapet raz w miesiącu bo wierzy że dzięki temu otrzyma SIKI KSIĘŻYCOWE.
Zdradzę państwu pewien sekret. Otóż dedukując z interakcji, o SRACE dowiedzieli się już jednostkowi dziennikarze z flagowców obu stron barykady. Niewątpliwie wiedzą o niej eunuchy z Klubu Jagiellońskiego. Zaczepiony w jednym z artykułów Kacper Kita pewno też o niej słyszał. Ale żaden z nich wam o niej nie powie, ponieważ wiedzą, że daliby tym lewar rycerzom SRAKI i sraka rozlałaby się nawożąc dotąd uschłe intelektualnie pola (to ostatnie trochę zmyślam ale wiecie o co cho). SRAKA jest demonem który krąży tuż pod stopami tych ludzi i którego nie chcą wypuścić bo wątpią w siłę autorytetu tego sypiącego się świata w jakim żyją.
Jest to lekcja dla was - nie legitymujcie patusiar, nie dawajcie im oleju. Nie, jeśli jesteście zwykłymi śmiertelnikami. Wojować z nimi mogą z powodzeniem błyskotliwe sowizdrzały które je ośmieszą i zawstydzą a siać ziarna wiary w ich sercu mogą biegli kapłani, ale jeśli masz nick SebaGała69 i twoja bańka to tt.piłeczka to po prostu przestań i to olej, możesz ewentualnie pozwolić sobie na Ruch Uziemiający® który polega na napisaniu krótkiej wiadomości w stylu "jesteś tylko durną nastolatką, co Ty kurwa wiesz" i przerwaniu dalszej wymiany bez względu na resztę.
Po drugie, nie słuchacie ludowych mądrości. Uwierzcie mi, że ludzie żyjący tu setki lat temu już wykombinowali wszystkie prawdy życia i zostawili wam odpowiedzi na piśmie. Kurwa, szczególnie musieli to być oni jako ludzie nieznający catboyów, Janusza Korwin-Mikka i Kpopu, którzy nie wydali ani grosza na OnlyFans - ci ludzie wręcz byli ustawieni na wygranej pozycji względem was od samego początku. Centralną mądrością ludową na której powinniście się skupić w tych zmaganiach jest ta, że
Baba bez bolca dostaje pierdolca
I choć to może brzmieć banalnie, jest to naprawdę główna przyczyna tej zawieruchy do której doszło - tego ragnaroku naszej cywilizacji przejawiającego się niekończącą się śnieżycą słów pustych i niezrozumiałych przywiewanych chuj wie skąd. Żadna normalna, usatysfakcjonowana ze swojego życia i spełniająca się kobieta nie będzie musiała szukać usprawiedliwień dla swojej podłej egzystencji na pseudointelektualnych melinach, gdzie znajdują się siedliska feminizmu. Żadna kobieta szczęśliwa i pozytywnie zaangażowana w swój związek nie będzie ci pierdolić o tym że problemem jest MANSPREADING. Jeszcze może ci coś popierdolić o nierówności płac, ale to do czasu gdy nie trafi na chłopa który zapierdala przy wydobywaniu ropy albo w kopalni i nie nabierze szacunku dla wymagającej pracy.
Prawda obyczajowa również głosi że za mundurem panny sznurem i inne tego typu dyrdymały. Zapomnieliście, że to kobieta jest naturalnym petentem bo to kobieta normalnie siedzi na dupie i ogląda, kiedy faceci wojują w tematach gdzie stawką jest krew i zbierają clout. Wielka inwazja julkuw nie jest efektem tego że rzydzi was atakują (przynajmniej w dużej części) tylko tego że jesteście po prostu słabi i nikomu nie imponujecie.
Wy wszyscy jesteście pojebani! Was nie można sądzić, was trzeba leczyć!
Cezary Pazura o was
Jakbyście coś sobą reprezentowali to by te wszystkie magiczne julki zabiegały o was i stereotyp mężczyzny który wy wykuliście a nie jakichś kitajców spłodzonych w wyniku tego że w '44 najebany pilot banzai kamikaze przeleciał całe pole krów w drodze na Pearl Jam.
"Ale migelele przecież ja jestem BRZYDKI i żadna mnie nie chce" - tak dosłownie mówią zakompleksione nastolatki (dosłownie dosłownie, bo żyjemy w epoce ZAIMKUW). Jeśli chcecie obejrzeć naprawdę odrażających ludzi to obejrzyjcie sobie "Mask" z 1985 roku, zerknijcie na zdjęcia ofiar wojny i ataków kwasem (prawdziwy hit kultury Islamu) albo po prostu przejdźcie się ulicami Sosnowca. Jeśli jesteście niscy, grubi, łysiejecie w wieku 20 lat, macie ujemny podbródek, monobrew, zeza, diastemę, pizzę na ryju, odstające uszy, małego kutasa, skoliozę i zespół klinefeltera, mieszkacie z mamą, cierpicie na nadpotliwość i brakuje wam ambicji to i tak jesteście przystojniejsi od - no w zasadzie nikogo, tu miał być dość inteligentny żart ale serio kurwa nic mi nie przychodzi do głowy oprócz napuchłych zwłok. A i te potrafią wyglądać lepiej.
Sęk w tym, że to jest ostateczne bingo przegrywa i z pewnością nie macie każdej z tych cech, a wręcz macie do tego kilka talentów, jakieś predyspozycje, umiejętności. Tylko że wy ich nie rozwijacie, wolicie srać w majty że brakuje wam centymetra do tego słynnego 180 i przez to nie możecie zaruchać kiedy po tym świecie hasają kurwiszcza które fantazjują o tym żeby je wyruchał obleśny włochaty wieprz z małym kutasem bo kręci je upodlenie (albo zoofilia). Czy ja mam znowu pisać o tym do czego juletariat sobie wali konia i o czym fantazjuje, wchodząc w jeszcze bardziej popierdolone szczegóły? Ja nie żartowałem wtedy.
Puenta jest wiadoma - waszym problemem nie jest żaden feminizm, tylko to że jesteście miękcy i pozwalacie być miękkimi swoim rówieśnikom. Zamiast ich uczyć, pomagać im ogarnąć kapę i dzielić się nastałym dobrobytem wolicie kręcić bekę z podkarpackiego piekarza który najprawdopodobniej jest efektem wielu pokoleń chowu wsobnego zważywszy na fakt że uczył się w Nisku, Nisko sąsiaduje z miejscowością Ulanów a on sam nazywa się Uliński, co sugeruje że jego ród jest tam od samego początku i pula genowa z której pochodzi wyczerpała się gdzieś między późnym średniowieczem a Pierwszą Wojną Światową. Nawet jeśli - czy jest w tym coś złego? Tomi to żywy pomnik przyrody, zostawcie go. Pokój ułomkom. A feminizm jest jedynie efektem ubocznym waszych zaniechań - jest karą za wasze grzechy i matematycznym dowodem na wasze irracjonalne spierdolenie.
Pierwsza fala feminizmu powstała bo zabrakło facetów którzy pojechali się tłumnie napierdalać na froncie. Teraz feminizm się dalej sieje bo znowu brakuje mężczyzn ale nie dlatego że gdzieś pojechali, tylko dlatego że są pizdeuszami myślącymi że jak zamoczysz kija to wygrałeś życie. Nie rozumiecie że to co uznajecie za dobra nadrzędne w rzeczywistości jest efektem prowadzenia godnego stylu życia, który przyciąga dobrobyt mimochodem. Tak oto się sprawy mają i tak feminis pokonać należy że macie się ogarnąć kurwa a zmory odejdą same. Nara idę poruchać :^)
Mig
Komentarze
Prześlij komentarz