POTĘŻNA ARMIA POLSKA
No siema słyszałem że jakieś śmieci w internecie się zesrały bo potężne WCRy wysłały wezwania na szkolenia bykom z kategorią A. Ja już wiem od razu co o tym myśleć, wszyscy normalni ludzie wiedzą od razu co o tym myśleć, ale pozwólcie że ktoś to powie na głos.
Na początek ustalmy kilka faktów:
- Zdaje się że na chwilę obecną nie ma masowych wezwań, po prostu poszło kilka pism chuj wie po co i na co sytuacja rozwojowa
- Wezwanie jest na szkolenie które trwa 30 dni i zakończone jest przysięgą oraz przydziałem do rezerwy
Oto wszystkie fakty które chciałem przedstawić.
Naturalnie, największe pomyje przeczytać możecie w internecie, który pełni dosłownie rolę agregatu przemyśleń największej skurwysynerii w tej galaktyce. Pierwsze skrzypce w zesraniu odegrały dwie grupy społeczne;
Lewicowcy - zjebany lewicowy twór inspirowany przez Rosję, który niedawno odgrażał się że zajebie i powiesi putina
Libertarianie - zjebany lewicowy twór inspirowany przez Rosję, który na komendę janusza mikke wychwala wojennego kacyka putina, autisto pinoczeta i franco jak mu tam było bambaryłe z hiszpanii (absolutnie żadnego wojownika z Polski)
Oczywiście to nie jest tak, że mamy tu do czynienia z poważną dysputą, gdzie ktoś faktycznie martwi się o swoje prawa czy coś w tym stylu. Najwięksi krzykacze to są osobniki które już od dawna wykazują stałą tendencję spierdoleńczą, brak kręgosłupa moralnego, zanik rozumu i godności człowieka oraz zwykły obrzydliwy antypolonizm. Ich dzisiejsze reakcje to nie są nawet ich świadome decyzje tylko wypadkowe tkwienia w długiej spirali spierdolenia która przerobiła ich na ścierwo niezdolne do przejawiania jakichkolwiek cnót. Wiadomość do nich; boicie się o swoje dupsko przed wezwaniem na szkolenie? Mam nadzieję że zdechniecie kurwa zanim wybuchnie jakikolwiek konflikt zbrojny z udziałem Polski, czyli jak najszybciej szybciutko. Tyle i tylko tyle bo na takie gówno szkoda tracić czasu.
Oczywistym jest, że kto w Polsce i polskości jest wychowany, kto w sercu ma piękną historię naszego narodu, ten ma zakute na blachę diamentową że o Polskę trzeba się bić, że trzeba się dla niej starać i nieść kaganek 'tego czegoś', za co niejeden z chęcią oddałby życie - i oddał. Nie podlega to absolutnie żadnym dyskusjom i wstyd być powinno Polakowi, że w ogóle przez głowę mu przechodzi zwątpienie w tym temacie. Historia się nie skończyła, nie jesteś pedałkiem z wisconsin który całe życie (czyli jakieś 30 lat) może się masturbować i żreć hamburgery w swojej piwnicy w przerwach od wpierdalania estrogenu z internetu i przebierania się za kurwę. Jedziemy dalej i naszym celem jest osiągnąć dominację w regionie korzystając z dziejowego przetasowania.
Nie do pojęcia jest w ogóle jak Polak może nie chcieć się bić, może nie chcieć nabierać sprawności i wiedzy w materii rozwiązywania konfliktów, włączając w to narzędzie argumentu ostatecznego, czyli obicia ryja ołowiem. To oczywiste, że jest to przydatne. Na tych ziemiach było przydatne od kurwa ponad tysiąca lat i to że zjeb naoglądał się chińskich chłopczyków na youtube tego nie zmieni. Bydlaki boją się powołania, boją się że im najeźdźca odstrzeli dupę? Powinni się raczej bać że dupę im odstrzelą patrioci i zamknąć ten swój tępy ryj. Ja osobiście mierzę w to żeby zostać najwybitniejszym dowódcą swoich czasów - nie po to żeby osiągnąć jakąś chwałę, tylko po to żeby w razie ataku móc sprawnie odeprzeć najeźdźców i mieć czas na masowe egzekucje rodzimych defetystów w zbiorowej mogile zanim na miejsce przyjedzie OBWE. Rozumiecie, to wymaga pracy za dwóch, trzech. Ale to jest słuszne, tak należy postępować.
Tak więc ucz się bić Polaku. Obca armia ma się bać nas nie dlatego że za każdym źdźbłem trawy miałby kryć się karabin, tylko dlatego że za każdym drzewem i winklem miałby kryć się Polak.
Migołaj Migulski - polski weteran i terrorysta którego zbrodnie przypadają na lata 40. XXI wieku
Komentarze
Prześlij komentarz