Listy zza grobu

Kochani czytelnicy jestem na odwyku, pamiętajcie, że jak Wam przyśnieżyło tak obficiej jak u mnie wystawcie jakieś ziarno przed okno, przed chwilą miałem na parapecie wronę, co się skusiła na musli z sezamem, ale jak mnie zobaczyła to uciekła, najlepiej zasłońcie to miejsce firanką czy coś bo się ptaki stresują a zwłaszcza jak macie krzywe mordy (no ja jestem bardzo urodziwy a i tak zwiała)

I dbajcie o siebie noście czapki jedzcie jabłka i cebule i w ogóle

Polecam się Waszej modlitwie,

Foka

PS daj Migu jakąś klikbejtową zajawkę poproszę, to najlepszy artykuł jaki napisałem