Najważniejsza pomoc na granicy

Znamiennym jest kochani dla człowieka wrażliwego i uczciwego, że gdy raz poznał miłość swej matki, to już nigdy nie będzie mógł odrzucić tego, co matczyne. I tak stajemy w obliczu sił, które zranić pragną uczucia naszej rodzicielki. Bezlitosne, pragmatyczne, złowieszcze napory pragną zgnieść źdźbła naszych ziem. Choćby traktowano nas skrajnie przedmiotowo i nie żywiono do nas urazy ze względu na naszą polskość, to niewątpliwie właśnie ta polskość ucierpi. Faktem będzie, że grunt wsiąknie krew człowieczą, jednak w wymiarze wykraczającym poza naturalizm, przeleją się miliony kropel tożsamości.
A czara nasza nie może się opróżnić, bo niesiemy wraz z sobą świadectwo większe, niż my sami. Nie możemy porzucać obowiązku, który nadaje naszym życiom ostateczny sens.
Dlatego kochani rodacy myślę, że wciąż przypominać należy, iż walczymy w obecności Opatrzności. I nie będziemy mieli nigdy sojusznika potężniejszego, niż sam Bóg.
Niestety media milczą, choć paplają wiele. Milczą pustką swych słów. Milczą krzykliwym zamętem. Milczą zdradliwym oszczerstwami. Milczą, bo prowokują chaos.
Nie zapominajmy jak wyrażać troskę. Nie zapominajmy, że spośród wszystkich szlachetnych pomocy, które przysłużą się zachowaniu naszej suwerenności, najistotniejszym działaniem jest kierowanie modlitw swych do Pana Boga.
A któż kochani o tym dzisiaj jasno przypomina, że Bóg słucha i podejmuje działania? Któż objaśnia, że Bóg pragnie nam pomóc i oczekuje jedynie pokornych próśb, które przedstawią naszą wolę zaakceptowania dobra?
Dajmy ten pierwszy znak, iż pragniemy służyć. Pokażmy, że hołdujemy prawdzie. Wyrwijmy się z materialistycznych, tak charakterystycznych dla dzisiejszego świata przeświadczeń, że wiara to zbiór rytuałów, które mają tylko zaspokoić naszą psychikę. Wiara jest kochani podjęciem walki z własnymi ograniczeniami. Tylko w duchu szczerej wiary możemy odnosić zwycięstwa, które rezonować będą w wieczności. Tylko te zwycięstwa przetrwają próbę czasu. Wszystko inne przepadnie w śmierci doczesności.
Przypominajmy na każdym kroku, że zło jest zaledwie brakiem dobra. A człowiek może ten brak wypełnić tylko w odwołaniu do Źródła wszystkiego. Polegajmy na tym, co nieśmiertelne, a z pewnością poskromimy to, co zniszczenia wyłącznie pragnie. Niech nasza granica trwa w blasku łaski. 

Rublow