Tajny reportaż z czeluści patointeligencji
Wiecie co? Przyszedłem zaproszony na pewien serwer Discord o niezbyt wyszukanej nazwie kOMITET cENTRALNY. To co tam usłyszałem dosłownie nadaje się do prasy. To siedlisko spierdolenia społecznego, ale też dowód prosperującego kaczystowskiego państwa dobrobytu, bo w biedzie to takich kocopołów się nie wygaduje. Ja wam zamierzam zdać ekskluzywną relację z mojego pobytu tam pod przykrywką - specjalnie dla elitarnego portalu Srakka.
„Mogę dotknąć świadomości dotykając mojego mózgu” „umysł to materia” - tak wyjmij mózg, bo i tak do niczego się nie nadaje. Pozwoliłem sobie wrzucić swoją uwagę - dosłownie wydarłem MORDĘ, że dzieciakom w dupach się poprzewracało od książek, że to ich dosłownie zniszczyło i już chciałem kontynuować swoją tyradę, ale zostałem wyciszony! I dalej „Myśl to jest literalnie materia. Myśl jest z umysłu. Nieee myśl to materia. Umysł jest konstytuowany przez blablabla coś tam psychosomatyczne neuroprzekaźniki, zdefiniuj czarnucha”. A w ogóle to „Neuronauka UUUU nie nie czytaj Searle'a, bo molestował studentki.”
Słuchałem dalej bełkotu biednych dzieci z państwa dobrobytu o teoriach psychopatycznych, że JA MAM RACJĘ, NIE JA MAM, bo Hegel i Foucault coś tam. Mnóstwo mądrych słów, których nie potrafię już przytoczyć, ale nasłuchuje i wychwytuję. Okazuje się, że „nie ma dowodu na istnienie społeczeństwa”, wiecie, śmierdzi mi to oklepanym solipsyzmem, filozofią edgy dzieciaków, które chcą być wielkimi nonkonformistami, ale dobrze. Wyjdź dziecko na dwór przed blok i podejdź do panów w dresach, powiedz im JEBAĆ POLAKÓW i zobacz co się stanie, doświadczysz potężnego społeczeństwa. Boli Cię? Bardzo dobrze. Każdy wiek ma swój urok, a to jest kwiat polskiej młodzieży, kiełkująca inteligencja, która musi zostać wyzyskana na rzecz intelektualnego kaczyzmu.
Zostałem później wyciszony, gdyż chcieli wymóc na mnie zeznania. Zobaczyli, że wśród nich jest szpieg bez teczki. I oni chcieli mi tę teczkę założyć. To był ten moment, w którym postanowiłem się zdemaskować jako tajny wysłannik i oznajmić, że wszystko zostanie użyte przeciw nim na Sracce. Dostałem ultimatum, aby użyć „N word”, ale się nie dałem. Wiecie, jestem sigma, wznoszę się ponad te śmieszne rasy, ale poprowadzie murzynki bym nie chciał. Mniejsza. Zostałem wyciszony. Całe szczęście mam swoje wtyczki i potajemnie zostałem odWyciszony. I pierdolenia ciąg dalszy, znów słucham o tym jak umysł jest materią, że dualizm kartezjański. Wiecie co? Idźcie dotknijcie trawy, albo zacznijcie pisać poważne traktaty filozoficzne i pokażcie jacy jesteście twardzi w PRAWDZIWEJ filozofii, a nie doomerskim mędrkowaniu na Discordzie. Nie ma nic gorszego niż zmarnowane potencjały. Zaczyna się robić gorąco… muszę przerwać transmisję. Notatki wysyłam pocztą. Mam nadzieję, że do was trafią muszę ko……szsdewjfbe
PS
Zamierzam kontynuować swoją niebezpieczną dla życia i zdrowia psychicznego misję. Najwyżej wyprowadzą mnie stamtąd nogami do przodu. Dopóki się to nie stanie dopóty będę pomnażał swoje wysiłki na rzecz Wielkiej Polski.
Filemon
Komentarze
Prześlij komentarz