Narodowe Czwartki #12

> Stenogramy III

Igliński: Jak stoimy?
Zając: Była obsuwa. Lewdo zdołaliśmy puścić dwa kawałki.
Igliński: Trzeciego nie damy rady?
Zając: Nic na tym obecnie nie ugramy, a nie mamy skryptu - przesunięcie tego o 24 czy 48 godzin nic nie zaszkodzi.
Igliński: Nie powinniśmy luzować i odkładać.
Hłaszczyński: To naprawdę nie ma sensu, skupmy się na obecnej sytuacji; coś puściliśmy, oceńmy efekty i wyciągnijmy wnioski.
Igliński: Kreska do poprawy. Kolory do poprawy.
Trzoskiewicz: Wyszedł trochę daremny patos.
Zając: Taki ma teraz być, będziemy walić na przemian patosem i ironią. Ironia jest niezbędna do dotarcia do szeroko pojętych internautów, patos będziemy im serwować na deser, ale trzeba go jeszcze doszlifować.
Igliński: Dobra koncepcja. Co z wykonaniem? Macie jakiś patent na poprawę?
Hłaszczyński: Nauka. To zajmie trochę czasu. Wtenczas możemy szukać innych stylów graficznych, proponuję przesiąść się na painta w następnym tygodniu.
Zając: Musimy jeszcze zrobić poważniejszy kwit o Nord Stream. Najlepiej w tym tygodniu.
Igliński: Dobrze. Będzie Nord Stream. Potem będzie paint. Później popróbujemy z modelami 3D, ale być może w dalszej przyszłości.
Hłaszczyński: Więc jaki obieramy dalszy kierunek?
Igliński: Szlifujemy propagandę aż coś się stanie.
Trzoskiewicz: Co konkretnie?
Igliński: Nie wiem. Przybędzie obserwujących, wyjdzie nam coś naprawdę mocnego, wynajdziemy jakąś bajerancką technikę graficzną - teraz trzeba siepać.

Co wy robicie
Dlaczego spędzamy czas kłócąc się o pierdoły jeżeli możemy budować Wielką Polskę? Nasze życie nie będzie dłuższe niż rekordowe 120 lat, większość z nas umrze przed setką. Człowiek żyje krótko, może umrzeć każdego dnia, więc czemu marnujecie czas na idiotyzmy? Czasem trzeba, oczywiście, ale nie teraz! Chodźcie budować Wielką Polskę! Marnowanie czasu na pierdoły przez ułomków będzie świadectwem ich upadku kiedy my uratujemy siebie i swoich bliskich tworząc system za który warto umierać. Co może zwykły człowiek w Polsce - zwykły człowiek w Polsce może niewiele. Ale wśród tego niewiele jest możliwość stosownej agitacji. I tą agitacją można dotrzeć do ludzi, którzy mogą coraz więcej. Odzywajcie się, kiedy trzeba i nie dawajcie złu uchodzić bez konfrontacji. Wspierajcie ludzi którzy mówią prawdę i walczą o Polskę. Jeżeli nie macie planów lub środków do tego by wystartować z jakimś istotnym strategicznym przemysłem z którego cały kraj mógłby być dumny, to przynajmniej róbcie tyle, ile możecie.

Całkiem obcy rodak będzie Twoim sojusznikiem i towarzyszem broni w tym jałowym zglobalizowanym świecie, waszym spoiwem będzie Polska, jej kultura i jej symbole. Nie tęczowa szmata, nie logo słynnej marki, nie nazwa serialu dla dorosłych dzieci - tradycje waszych przodków, ich ambicje, osiągnięcia i ofiary. Żaden właściciel współczesnej franczyzy nie będzie wam kształtował moralności dla własnego zysku, bo Polska nie należy do żadnego korpowatażki ani zdegenerowanego politycznego kuglarza. Róbcie swoje, przystańcie na swój wspólny narodowy cel i rezonujcie razem, coraz silniej z każdym okresem aż do zerwania łańcuchów nakładanych przez obce gremia. Bądźcie wolni, kurwa mać.

Ruska rura
Amerykanie wycofali się z blokowania Nord Stream 2. Inicjatywa Trójmorza i spowalnianie projektu na drodze sądowej - jak się zdaje - nie wystarczą. Nitka gazociągowa Rosji i Niemiec prawdopodobnie zostanie dokończona. Oznacza to uzależnienie części Europy od Rosji na poziomie energetycznym. Już zawczasu Polska podjęła projekt budowy gazociągu łączącego Polskę i Danię, jednak ten jeszcze zawsze może stanąć pod znakiem zapytania. Mieliśmy też epizod ze sprowadzaniem gazu ziemnego z USA, co wyszło nam taniej niż gaz z Rosji. Szczerze mówiąc nie siedzę w energetyce i nie mogę ocenić czy sobie poradzimy, czy zostaniemy zduszeni przez tandem zbrodniczych zaborców uderzających w same podstawy naszego wszelkiego przemysłu i komunikacji, czyli np. dostaw prądu, przez windowanie cen.

Kolejnym istotnym aspektem poruszanym przez zainteresowane gadające głowy jest kwestia Ukrainy - USA odpuszczając nacisk na Rosję rzekomo usiłują dogadać się z nią w sprawie walki z Chinami. Może to oznaczać rzucenie Ukrainy na pożarcie Rosji i zagrożenie grona państw nadbałtyckich, z Polską włącznie. Po raz kolejny szeroko pojęty zachód popuszcza Rosji, pozwalając jej terroryzować państwa ościenne i wprost atakować przez łącza internetowe. Rosję niewątpliwie należy z zachodem skłócać.

W takich sytuacjach istotnym jest by zachować się odpowiednio; jako zwykły widz geopolitycznych wydarzeń nie przejmuj się tym, co się dzieje w telewizorze. Zawsze warto wiedzieć i móc w porę się zabezpieczyć przed tragedią, ale jeżeli nie planujesz zastrzelić Putina czy wysadzić ruskiego gazociągu to nie marnuj na to czasu. Nie bierz się w ogóle za naprawianie tej sytuacji, ponieważ prawdopodobnie nic i tak nie możesz z nią zrobić - media najobszerniej podają informację gdy mleko się już rozlało i trudno jest cokolwiek zrobić z poziomu obywatelskiego. Natomiast pamiętaj o tej sytuacji i rób wszystko co w Twojej mocy, aby zapobiegać kolejnym podobnego formatu. Silna Polska przetrwa nacisk wrogich mocarstw, więc skup się na budowaniu tej. A to już wiesz jak robić.

Abramsy w bramie
Polskę obiegła wiadomość że rząd zakupił 250 czołgów M1A2 Abrams od Stanów Zjednoczonych. Czołgi będą stacjonowały w punkcie strategicznym zwanym bramą smoleńską i docelowo wg min. Błaszczaka mają bronić Warszawy. Detale nie są istotne i nie będę ich poruszał, ponieważ ekspertem od zakupu czołgów i organizacji obrony krajowej nie jestem. Dlatego również nie stwierdzę czy lepsza jest koncepcja dwóch-trzech maszyn danego typu na wyposażeniu państwa, czy całego asortymentu, analogicznego do egzotycznych jednostek wielkich państw starożytności. Z pewnością posiadanie wielu różnych zabawek rodzi problemy logistyczne i sprzętowe, niemniej czołg to czołg i rezerwa takowych sama w sobie jest impulsem pozytywnym.
Na ile jest to część jakiegoś układu z Amerykanami (oby łapówka za zdjęcie koncesji TVNowi) lub próby politycznego wybrnięcia z niedawnego oburzenia odświeżanymi czołgami T-72 - nie wiem. Zauważyć jedynie mogę że PiS się zbroi. Blackhawki, Abramsy, tureckie drony, rodzime zamówienia w PGZ (+ MSBS), formacja WOT. Istnieje pewna tendencja i o ile można mieć wątpliwości co do szczegółów, fakt dozbrajania polskiej armii cieszy i perspektywa niekompatybilności Abramsów z Leopardami nie powinna przyćmiewać faktu, że kupiliśmy dywizję czołgów.

Minister Czarnek
Temat dość śmieszny i niegodny głębszego drążenia, jednak należy zauważyć, że szum wokół Przemysława Czarnka obnażył powszechne otumanienie młodzieży o głupocie zasilanej internetem. Wśród zwolenników oraz osób ambiwalentnych wobec ministra edukacji daje się zasłyszeć zarzut, że minister jak dotąd nic właściwie nie zrobił i cała ostatnia nagonka spowodowana jest raczej bańką emocjonalną napompowaną przez media. Jest w tym dużo racji, bo pomijając starania zachęcenia uczniów do uprawiania aktywności fizycznej Ministerstwo Edukacji nie wyszło z niczym kontrowersyjnym - na celownik brane są głównie wypowiedzi Przemysława Czarnka, które może nie są tak inflamatoryjne jak twórczość Donalda Trumpa, jednak wciąż wywołujące kociokwik u tak zwanej opozycji.

Kumulacja bulwersu nastąpiła podczas odrzucenia wniosku o wotum nieufności dla ministra edukacji. Dla wielu dzieciaków było to pierwsze wotum nieufności o którym słyszały w życiu i przez to miały wielką nadzieję, a następnie jeszcze większy żal o fakt, że ten teatrzyk opozycji niczemu nie służył oprócz podjudzenia bezbronnych, nieświadomych sytuacji politycznej ludzi. Tego typu zabiegi to zwykłe znęcanie się nad ludźmi i krzywdzenie ich wykształcenia. Tu oczywiście również rekomenduję agitację - nic w tym dziwnego, żyjemy w świecie informacji, więc musimy nadawać własne.

Zadanie dla kadry
Planuję dalej pracować nad propagandą. Ostatni tydzień był skomplikowany, nie mogłem zrobić wszystkiego, co chciałem. Prawdopodobnie przez następne kilka tygodni będę rozwijał repozytorium oraz pracował nad propagandą - będę wykonywał swoją część roboty. Wy też powinniście! Czołem!

Mig