Paulo Sousa baza

Paulo Sousa baza i proszę nie mówić inaczej. Kiedy selekcjoner mojej ojczystej reprezentacji daje żywe świadectwo wiary, to bazowany być musi. Bardzo mi się też Paulo Sousa przypodobał, gdy wspominał świętego Jana Pawła II podczas swojej pierwszej konferencji. Wielki z Paulo Sousy człowiek. Dla mnie Paulo Sousa nie musi nawet wyjść z grupy na zbliżającym się Euro, jeżeli swoją pełną pobożności postawą doprowadzi do nawróceń w narodzie polskim. Dziękuję prezesowi Bońkowi za Paulo Sousę. Powinniśmy zatrudniać w sporcie jedynie katolików, bowiem Opatrzność jest nieoceniona. Niedopuszczalnym jest wygrywać z heretyckimi nastawieniem. Będziemy wygrywać z Chrystusem u boku lub przegrywać pokornie wiedząc, że byliśmy zbyt słabi. My – nikt inny.

Paulo Sousa, pierwszy pielgrzym naszej kadry, piewca Słowa nieśmiertelnego. Dziękuję mu za oddanie Kościołowi i za współpracę z Bożym majestatem. Dziękuję Paulo Sousie, bo on sam dziękczynieniem się wykazał. On swoją prośbą o odprawienie Mszy wyraził wdzięczność Najwyższemu. Dziękuję Paulo Sousie, że rozumie największą ofiarę dziejów. Dziękuję, że sam gotów miłosierdzie rozsiewać. Paulo Sousa, aksamitny powiew wiatru, portugalskie tchnienie życia, nasz trener, sługa Pana i cierpliwy misjonarz. Paulo Sousa przyjacielem Polski.

Rublow