Czemu Polska pokona Hiszpanię
O piłce jeszcze tutaj nie pisałem. Warto powiedzieć jednak kilka słów w erze pesymizmu powszechnego i defetyzmu, bo ludziom odbiło i na fali opinii kretynów debili bandy frajerów dziennikarzy sportowych mamy w narodzie jakiś wielki urabura, bo na pewno dostaniemy wpierdol od Hiszpanów. Ale czy na pewno?
Po pierwsze, mamy naprawdę niezłych piłkarzy. Jestem przekonany, że mamy jakości i serca wystarczająco, by podnieść się z kolan i rozbić formacje hiszpańskie. Mamy Lewandowskiego, Klicha, mamy Jóźwiaka, czy choćby Świerczoka. Na turniejach reprezentacyjnych kluby nie grają, zatem w balansie siły najbardziej niepozorni mogą dać najwięcej. Twierdzę, że mamy obecnie odpowiednio dobrych zawodników.
Po drugie trener wyciągnie wnioski. Paulo Sousa nie jest głupi i wie jak pokonać Hiszpanów. Nasza taktyka będzie bezbłędna i oparta na DNA polskiej piłki - kontratakach. Szybki atak, piłka na skrzydło, sprint i gol. W taki sposób pokonamy Hiszpanię, a potem Szwecję. Nie damy im żyć w obronie i zmasakrujemy ich linie defensywne szarpanymi atakami z każdego frontu.
Po trzecie Hiszpanie nie są tak mocni jak ich malują. To nieźli piłkarze, ale pamiętajcie, że nawet ci najlepsi bywają słabi. W starciu z polskimi zastępami piłkarskimi pochodzący z półwyspu iberyjskiego kopacze stracą głowę widząc polskie serce i waleczność. Jak ktoś będzie za dużo szalał to się go połaskocze po kostkach wślizgiem i elo zjazd do bazy frajerze.
I po czwarte - w piłce nożnej bramki są dwie. Do bramki hiszpańskiej będzie wpadać piłka, obstawiam, że minimum trzy razy nasi piłkarze wbiją gola Hiszpanom. Obstawiam łatwe zwycięstwo i przygotowania na Szwecję. Jeśli gracie u buka, to nie polecam stawiać pieniędzy, bo to ryzyko i hazard, ale mam przeczucie, że jeśli zaufacie w plan mi, to dzięki zaledwie jednemu kliknięciu osiągniecie WIELKIE HAJSIWO stawiając całe majątki na Polskę w najbliższym meczu.
Do boju Polacy!
Kibic Anon
Komentarze
Prześlij komentarz