Święto Konstytucji

 Rzeczpospolita znaczy dobro wspólne; a więc wszystkich interes, wszystkich przywilej i wszystkich obowiązek. Dopóki jesteśmy Polakami i dopóki łączy nas Rzeczpospolita, żyjemy razem i umieramy razem - choćbyśmy robili to rozsypani po całym świecie, na wszystkich jego krańcach i w najciemniejszych jego kątach. Bóg niewątpliwie ma specjalne miejsce w niebie dla Polaków i tam właśnie wszyscy się odnajdziemy po służbie Polsce tu na ziemi. Rzeczpospolita bowiem jest w nas i świadectwem tego jest próba jaką przeszli nasi ojcowie, cierpiący przeszło sto lat niewoli, nie dawszy się złamać. Potem i krwią odkupili wolność - dla siebie i dla nas. Krew i pot to nie są puste słowa!

Kim byśmy byli, odrzucając tak wielką ofiarę i tak czcigodne powołanie do niesienia dalej ognia wolności i męstwa którego nie dało się zgasić tyranom i ludobójcom? Jakąże zbrodnią i jakim upodleniem byłoby to dla nas! Pamiętamy więc i pamiętać musimy - jest to nasz obowiązek, tak jak obowiązkiem naszych przodków była walka o niepodległą Polskę.

Przypomina nam o tym wypadająca dziś dwiestatrzydziesta rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja, która była symbolem wielkiej nadziei i poprzedziła - niestety! - długi okres zaborów. To dziś właśnie jest czas by pojąć jak heroiczne było te ponad dwieście lat. By pojąć ile walk stoczono, ile podjęto prób i wysiłku w to, by z pozycji straconej wyjść na pozycję co najmniej stabilną. By odzyskać Wolną Polskę która może ponów za siebie samą stanowić.

I stanowić za siebie nie tyle możemy, co musimy - inaczej stanowić będą za nas inni! Od zawsze tak było i tak będzie że stanowić za nas będą inni, jeśli stanowić nie będziemy za siebie! Jeśli nie będziemy siebie sami organizować, to będą nas organizować inni! Jeżeli sami nie będziemy uprawiać swojej gospodarki i kultury, to urządzą nam je inni na swoją modłę! A ci inni wcale z Rzeczypospolitej nie będą! To będą jak zwykle siły zza granicy, które nie życzą nam dobrze i pokazały już jak bestialskie być potrafią!

Rzeczpospolita to przywilej i obowiązek. Jeśli nie dopełnicie swoich obowiązków i zezwolicie na panoszenie się innych, to oni zagarną sobie przywilej, na was narzucając obce obowiązki. Lecz jeśli dopełnicie swoje Polskie obowiązki względem Rzeczypospolitej, dostąpicie i swoich przywilejów. To w waszym interesie jest by w Rzeczypospolitej Polskiej to Polacy zarządzali gazetami. By to Polacy zarządzali bankami, handlem mniejszym i giełdą. By to Polacy gospodarowali w fabrykach. By to Polacy was bawili i uczyli swoimi dziełami kultury. Gdy to nastąpi, będzie to prawdziwie Wolna Polska!

I wszak Rzeczpospolita znaczy dobro wspólne. A znaczy to, że każdy z nas ma w niej swój udział! To w naszych rękach leżą narzędzia do tego, by stanowić za siebie i opanować swoje instytucje. Niech gazeta na której ten tekst czytacie przemówi do was gestem, że można bez wysiłku z dnia na dzień się skrzyknąć i wydawać prasę! Możemy dziś praktykować wolność i jest to naszym obowiązkiem!

Takoż nie bójcie się budować Wielkiej i Wolnej Rzeczypospolitej! Co byłoby dobrze Jej uczynić, to uczyńcie bezzwłocznie. Co Jej zagraża, to odpędźcie natychmiast. Co da jej nadzieję, to wykorzystajcie. I nie dajcie się zakrzyczeć malkontentom i defetystom - to są ludzie skrzywdzeni, którym Rzeczpospolita w sercu przygasa, lub nigdy Jej tam nie mieli. To czy warto dla Rzeczypospolitej pracować, czy warto dla niej walczyć i czy warto Ją zachować NIE PODLEGA NAJMNIEJSZYM WĄTPLIWOŚCIOM. I kto usiłuje na ten temat dyskutować - choćby nie wiem jak to sobie racjonalizował - już dał się złapać w sidła niewoli i zapomnieć rzecz dla wolnego człowieka oczywistą;

My nie jesteśmy predestynowani do tego by żyć - bowiem każdy kiedyś umrze! My jesteśmy predestynowani do tego by się rozwijać i budować - nieść ogień swoich przodków i przekazywać go swoim dzieciom. Budować coś większego od nas, co pozostanie na wieki i zachowa w sobie naszą część - do tego jesteśmy predestynowani i to jest nasze przeznaczenie!

Zatem walczcie dla Rzeczypospolitej i doglądajcie Jej - to w waszych rękach spoczywa Jej los! A żeby dbać o Nią dobrze, dbajcie o siebie. Uczcie się, nabywajcie umiejętności, wiedzy i sprytu. Korzystajcie z tego, co wam pozostawiono. Przewidujcie zagrożenia i zwalczajcie je. To są właśnie obowiązki Polaka względem Polski!

Męstwa nie uczcie się od ludzi którzy o nim mówią, lecz od ludzi, którzy zawsze walczą do końca, bez względu na stan.
Odwagi nie uczcie się od ludzi którzy prawią o niej pozostając bezpiecznymi, lecz od ludzi, którzy nawet osamotnieni trwają dalej przy tym w co wierzą i nie boją się podpisywać pod swoimi słowami i czynami.
Wolności nie uczcie się od ludzi którzy obierają ją sobie na sztandary, lecz od ludzi, którzy ją faktycznie praktykują.
Honoru nie uczcie się od ludzi którzy na honor się powołują, lecz od ludzi, którzy honorowo żyją i honorem się odznaczają w chwili prawdy.
Pracy - wreszcie - nie uczcie się od leni i cwaniaków, lecz od ludzi, którzy pracują niemal każdego dnia, w pokorze i zawzięciu i praca ich daje prawdziwe owoce.

Nie traćmy więc nadziei i zapału. Urządźmy sobie Rzeczpospolitą tak, aby była nam miła - wszak to jest nasza ojczyzna i nasza macierz.

Zarządzam teko od tej pory Narodowe Czwartki w celu koordynacji zmagań dla dobra Rzeczypospolitej.

Mig