Sobotni Grill #5: Raport z Grylla

Raportuję, że dzisiaj zjadłem sześć sztuk skrzydełek drobiowych, kawałek karkówki w liczbie 1(słownie: jeden), dwie kaszanki, dwie kiełbasy oraz warzywka w postaci ogórek, pomidor. Wypite zostały trzy szklanki coli marki Cola Original oraz piwo marki Berliner Kindl. Z tego właśnie powodu mój bebech znajduj się w stanie przeciążenia. Raportuję także, że Gryll był bardzo smaczny i generalnie to polecam sobie pogryllować jak człowiek na wsi, a nie kisić się jak zwierzę, w bloku gdzieś w dużym mieście.

Z innych informacji, autyści na Twitterze byli autystami, jakaś śmieszna feministka coś głupiego powiedziała, a prawica skutecznie pomaga w upadku cywilizacji zachodniej. Dodatkowo lekkie opady deszczu nieco zaniżające poziomy przyjemności czerpanej z majowej pogody. Wszyscy zdrowi, trawa mieni się zielenią, a i samochód umyłem.

Doszły mnie też słuchy, że redaktor Barkid stał się starym człowiekiem. Dwajścia Szejść wiosen na karku to poważna sprawa. Z tego względu, jako naczelny chujek portalu srakka.blogspot.com oraz wiceprezydent Komisji Kiepskich Decyzji Srakki jestem zobowiązany mianować kolegę Barkida mianem Starszego Redaktora. W związku z tym faktem dzisiaj w okolicy nocy, o północy przyjedzie do Siedlec obwoźna trupa muzyczna znana jako Redaktor Anon and The Srakkas i zagra autorski numer pt. "26 lat minęło".

W ogóle to być może tego nie wiedzieliście, ale jeśli rozpędzicie się z prędkością trzydziestu kilometrów na sekundę i jebniecie w ścianę, to głowa wam wybuchnie? I tym pozytywnym akcentem kończymy.

Anon