Raz dwa trzy liberalizm

 No więc kurwa czym jest liberalizm ja wam powiem

lIBERALIZ TO
- Wysokie podatki w chuj do samej kopuły płaskiej ziemi
- Militaryzm i interwencjonizm mocny, inwazje na państwa ościenne w każdy piątek
- Niewolnictwo i brak praw człowieka
- Deportacja kobiet do miejscowości Garooff
- Bereza Kartuska Oraz Nacjonalizm (BKON)
- Podatek od bycia incelem pierdolonym i zakaz pornografji

Co? Że jak? Mówicie mi że to nie jest liberalizm? I co teraz z tym zrobicie, ZAKAŻECIE mi tak mówić, będziecie stosować cenzurę wobec mje? xDD W chooya mnie możecie pocałować, do tego właśnie sprowadza się wasza ideologia.

Co? Że jak? Mówicie mi że to nie jest liberalizm? W chooya mnie możecie pocałować

Liberalis znaczy tyle co wymarcie, bo albo w jego imię oddajesz ludziom wszystkie narzędzia do obalenia go (własna propaganda, własny teren, własny arsenał broni i zasoby, własne środki produkcyjne), co od tej pory staje się tylko kwestią czasu, albo w celu jego zachowania faktycznie odbierasz ludziom wolności i czynisz je warunkowymi, co sprawia że nie jesteś żadnym liberałem tylko zamordystą o tyle niezwykłym, że zaburzonym i przekonanym o swojej odmienności. Dlatego właśnie nigdy nie powstała liberalna utopia kurwa nauczcie się dzieciaki.

Młodociany libeusz ma oczywiście wbite do łba permanentnie propagandą z internetu że pieniądz oddany za darmo podlega deflacji i chuja jest wart. Tymczasem święcie wierzy, że wszelki zestaw praw i przywilejów oddanych po darmoszce to TAK POWINNO BYĆ xD Chuja się niczym nie różnicie od socjaluchów, wykłócacie się o zjawiska których nie rozumiecie. Jeśli rozdasz ludziom guny i powiesz tym ludziom że w świetle prawa są wszyscy pod każdym względem równi, to w dochodzeniu swoich praw prędzej czy później zaczną się próbować właśnie tymi gunami - nie bez powodu po transformacji ustrojowej Polską zaczęła trząść mafia, a dziki zachód to synonim patologicznych stepów gdzie ludzie do siebie strzelają.

Zresztą po jaki chuj miałbym dawać się WYZYSKIWAĆ W SENSIE POZYTYWNYM BO TO ZNACZY ŻE DOSTANĘ LEPSZY PRODUKT po 8 do 12 godzin dziennie za OPTYMALNĄ DLA PRODUCENTA zapłatę zapierdalając na jakiejś hali z 50 innymi galernikami skoro liberalizm pozwala me & da boys kupić se pistoleros i odjebać desperados na jakimś transporcie dóbr materialnych (jak np. ci słynni akapowi piraci z coomalii)? Me & da boys nie boimy się ryzyka, a profit spodziewany jest zajebisty, w dodatku super klawo by było się w ogóle umówić z właścicielem atakowanego transportu żeby ten się wolnorynkowo ubezpieczył od napadów i tak zero krwi przelano, my zajebiemy towar, właściciel karawany dostanie premię za to że go obrabowano a zwykli konsumenci zostaną wydymani i chuj im w dupę frajerni niech dalej obierają cebulki na hali za obietnicę nowego telewizora z funkcją masażu prostaty xDDD
Kumacie? W tym obwodzie wygrywają nieliczni. Jak słusznie zauważył Adam Smith nie oczekujemy zmowy handlowców z bandytami dlatego że są dobroduszni, tylko dlatego że dbają o swój własny interes.

W tej scenie libki wstają i krzyczą coś o policji i wojsku - tak wojskiem będziecie kurwa obstawiać cały kraj żeby łapać los banditos (liberalis wchuj) - wy chyba nie zdajecie sobie sprawy z tego że stosując politykę podatków o wadze więźnia z Auschwitz nie będziecie w stanie konkurować z ludźmi którzy mają więcej przywilejów gospodarczych niż ustawodawca. W końcu powstanie jeden klan z drugim i to one będą faktycznie zarządzać kawałkami waszej utopii, przywracając system feudalny na ziemie wyjałowione przez was z państwowości i tożsamości narodowej która już dziś okazuje się dla was mniej ważna od stawki podatku CIT. A zapomniałem, was nie będzie chronić wojsko tylko non kurwiszon pact którego podpisania nawet nie możecie na nikim wymusić :^)

I jeszcze mi powiedzcie że się powołujecie na zDroWy rOzsĄdEk, że kto by w ogóle wspierał takich rabusiów i kutajmajstrów i przecież to złe no kurwa typie zastanów się nad sobą. Rzeczywiście, jest to mocny argument na świecie pełnym historii uwielbienia dla bandytów od Robin Hooda po cały ten wysyp z DZIKIEGO ZACHODU typu Clyde Barrow, czy Jesse James. Większość ludzi po prostu sobie NIE RADZI KURWA i chętnie rozpierdoli ten wasz system gdy tylko go posmakuje, kibicując każdemu klaunowi z pukawką który opierdoli bank i spali im rejestry dłużników. Niektórzy to się zachowują tak jakby nasza dotychczasowa historia od dziesiątek tysięcy lat nie polegała na tym, że ludzie się zbierają w grupy i napierdalają o dosłownie wszystko od jedynego w okolicy źródła pitnej wody po wynik meczu piłki nożnej.

I oczywiście te same zjawiska będą miały miejsce w mniejszym stopniu przy "BARDZIEJ REALNYM LIBERALIZMIE" - dopóki ja posiadam wolność słowa dopóty mogę odwracać znaczenie liberalizmu i ciągnąć społeczeństwo w zupełnie innym kierunku, co znowuż nie będzie takie trudne gdy wiecznie niezadowolona większość odkryje że w akapie nie tylko nie będzie lepiej ale jeszcze stracą szereg praw dotychczas gwarantowanych przez państwo. Nie trzeba łamać żadnego NAPu żeby rozpierdolić wam ten kurwidołek i sprowadzić na was gromów sto.
Decydując się na liberalizm tak naprawdę nie dążycie do żadnej utopii i ustroju "łatwiejszego" - zamiast tego wkraczacie na kurs kolizyjny z całym swoim konsumencko nastawionym społeczeństwem, które stale trzeba utrzymywać w stosunku pozytywnym do tej pierdolonej błazenady, jednocześnie oferując mu jedynie wolność do zapierdalania na własny rachunek xD

Jakbyście na to nie spojrzeli, to jest system zgubny i im jest go więcej tym więcej przy nim pracy aby w ogóle go utrzymać, bowiem jest to system abstrakcyjny, niewypracowany naturalnie przez żadne społeczeństwo na dowolnej szerokości geograficznej, wymyślony w epoce libertyńskich rewolucji które ostatecznie doprowadziły do powstania marksizmu. I dodawanie sobie przedrostka paleo nie sprawia że ideologia jest starsza - co najwyżej jest analogicznym zjawiskiem do tego w którym faszyści nazywają się "antifa".

Za każdym razem libki upadną bo to są chciwe kurwy i jedyne co nimi kieruje to chęć nachapania się a nie poświęcenia za swoją "liberalną społeczność" więc jedyne co ten system może nam pokazać to pogarda dla władzy, wichrzycielstwo i rozpierdolenie co zostało zbudowane, aby zaraz samemu upaść na ryj pozostawiając za sobą totalny pierdolnik. To naturalna konsekwencja i naturalna konkluzja wszelkich dywagacji nad tym nurtem także prawdziwe pytanie nie roztrząsa czy i jak wprowadzać te zjebane postulaty tylko czemu ludzie muszą to znosić - dlaczego ja mam mieć to nieszczęście i żyć w pokoleniu ciemiężonym przez kolejną falę pierdolonych idiotów? Odjebcie się ode mnie i od mojego państwa, jedyna nadrzędna wolność jakiej pragnę to wolność od libków.

Mig