Oświadczenie Anona

"panowie, libki za bardzo dokazują. Szabelką im po brzuchach!"

Za dużo piłem, byłem niegrzeczny, obrażałem ludzi w internecie. Poza tym nie pamiętam, za wszystko trochę żałuję. Jak już jesteśmy przy okazji ustalania faktów, to warto zaznaczyć, że linia Sraki zowie się pas startowy i prowadzi on do kibla.

W ramach oskarżeń o zamordyzm powiem, że nie wiem czy Sraka jest zamordystyczna, za to ja chyba jestem, z resztą nie wiem muszę zapytać rodziców. To znaczy jestem zamordystą, jestem liberałem i socjalistą i narodowcem, jestem homofobem i transfobem, a także antysejsmitą(jebane trzęsienia ziemi) i jestem też tym, no jak on się nazywa... Debilem xD

Szczerze to jest bez znaczenia, pismo Sraka jest pismem produkującym bełkot. Ja sam nie do końca rozumiem, czemu niektórzy koledzy redakcyjny w ramach SRAKI postują naukę katolicką, bo uważam, że teksty Larrego(poza Kulinarnym Frontem Wschodnim, bo to jest SRAKA INC. seria i Larry jest z jej powodu trzymany w redakcyjnym sejfie, żeby nie spierdolił pisać za prawdziwe pieniądze) to powinien Nowy Ład postować i to czemu redakcja tego portalu jeszcze nie zaoferowała red. Rublowowi sowitego kontraktu pieniężnego ze środków, które otrzymują od lobby Górskich Żydów, fundujących prawicowe ośrodki myśli jest dla mnie wręcz przeciwnie zrozumiałe.

Na szczęście ja tutaj tylko sprzątam - stół w redakcji(żeby nie był upierdolony) oraz internet z libkowskiej zarazy, żeby też nie był ujebany i brzydki. Każdy se może pisać co chce. Może faktycznie lepiej byłoby pomyśleć nad lepszą nazwą, jeśli mamy tutaj nawracać niewiernych, ale no jest co jest i jak się nie podoba to se możecie czytać, nie wiem kurwa co. Może któryś z tych nudziarskich serwisów, gdzie sojboje będą wam opowiadać o kurwach i pracy chrześcijańskiej na podcastach dla intelektualnych gibonów.

Jeśli chodzi o mnie, to wiecie jak poważnym ideologicznie człowiekiem jestem i jak wielkimi dealami były Narodowy Anonizm, czy moje wielkie stejtmenty na temat psiego gówna w przeręblu, co się obraca you spin me round baby right round.

Moje podejście do ideologii jest zasadniczo podobne co podejście red. Miga, to znaczy jak ktoś wali konia do książek jakiegoś brodacza sprzed stu lat, nie interesuje mnie co ten brodacz wymyślił, to jest debilem. OO JA CZYTAM NIECZEGO, A MISES TO POWIEDZIAŁ, A MARKX NAPISAŁ UGABUGA. Weź kurwa wyjdź na dwór, pobiegaj sobie, pograj w gierkę, posłuchaj dobrej muzyki, np. Sisters of Mercy, albo Black Magick SS, a nie się przejmujesz jakimiś bajkami.

Ooo, przeczytałeś książkę tego filozofa, co napisał, że motylem jestem? Super! Jak ci się podobał HARRI POTTER? Może przeczytałeś LOCKA(Sargonfejs)? Nie, spierdalaj cieciu jebany. Nie potrzebuję mądrości martwego od kilku wieków menela, żeby dowiedzieć się co się odpierdala we wszechświecie, albo czy głaskanie psa jak sra jest moralne, a jak się nie dowiem, to wiecie co? Ignorancja jest błogosławieństwem(poza tym ostatnim przypadkiem, wy żółto-czarne kurwy traficie kiedyś na stołek ze sznurkiem).

Zaś moja działalność jest dziełem chaosu i głosów w mojej głowie, niczym więcej plus elementem prowokacyjnym, bo chuj mnie obchodzi twoje zdanie bejbe. Ja tutaj odpowiadam za to, żeby jakiś pancio na twitterku dostał kurwicy czytając mój artykuł, albo uznał mnie za geniusza i chciał mi wpłacić 100 tysięcy dolarów w złocie.

I jeszcze te skurwysyny, aktywiści pajace pierdolone. Tych chujów to dopiero nie lubie i jak dojde do władzy to będą zapierdalać w kopalniach węgla za miskę ryżu, żeby wydobyć cały węgiel(kto wydobędzie najwięcej uzyska tytuł KRÓLA GÓRNIKÓW WĘGLOWYCH i otrzyma wolność) i żeby kopalnie się opłacały i dało się opłacić ślunskich kopaczy, żeby nie bełkotali, że im źle.

Także tak, oczywiście kocham wszystkich i szanuję, no poza aktywistami, syjonistami, dziennikarzami, politykami i publicystami z innych portali, poza kilkoma wyjątkami no i tyle elo.

Anon vel Aną