Felieton staruszka #2 Etos kurwy
Znowu jakaś inba o młode dziewczyny co mają marzenia jak Rosjanki po upadki Sojuza i trochę to przerażające, bo mamy rok 2021, a marzenia polskich nastolatek są rodem z 1992 r. Ot zostać kurwą w futrze i doić frajerów. Można i tak.
Dawniej to takie kurwy miały swoje miejsce w Porządku. Już Kato Starszy (ten od rozpierdolenia Kartaginy) mawiał, że prostytutki są po to, żeby faceci nie bałamucili cudzych żon. W średniowieczu miały nawet swoje bractwa religijne i były typowym elementem miejskim. Wielki książę Konstanty pozwalał żołnierzom na zabawy z prostytutkami, a potem ci sami polscy żołnierze i te same polskie prostytutki ramię w ramię w noc listopadową walczyły o wolność ojczyzny. No i marzenia tych pań lekkich obyczajów były typowe: mąż, dzieci, domek na wsi, ale w życiu coś nie pykło, trudno. A w społeczeństwie postindustrialnym? Dawanie dupy bogolom i wycieczka na Zanzibar. Psucie i demoralizacja milionów kobiet i mężczyzn, brak poczucia sensu życia, chaos i brak osadzenia w czymś wyższym, w czymś duchowym. Ot współczesna prostytucja. Zero wartości, zero godności, zero etosu. Nawet prostytutki są już elementem rewolucyjnym.
Barkid
Komentarze
Prześlij komentarz