Tygodnik Powszechny POPEŁNIŁ BŁĄD!
Tygodnik Powszechny się przewrócił prosto na twarz, moi kochani. Tak jest, ten słynny serwis publicystyczny postanowił zrobić małe bubu i pozbyć się swojego najgorętszego towaru - PANA REDAKTORA(tym razem to nie jest obraźliwy zwrot) Rafała Wosia. Czemu tak postąpili? Czemu wsadzili sobie kijasa w szprychy swojego własnego jednośladu? Nie wiem i szczerze mam to w dupie, bo (serio, serio) to ja nawet nie wiem kto w tym tygodniku pisze xD.
To znaczy jest na stronce sekcja z autorami, ale tam jest sześć stron(no ponad pięć, dbając o detale, bo na szóstej są dwie, trzy osoby). Najważniejsze, że z tego zbioru autorów-publicystów poza Wosiem nie znam absolutnie nikogo. Jest na przykład ziomek co ma na nazwisko Brawo. Wyobrażam sobie, jak typy wchodzą do redakcji i tylko taki jeden śmieszek w grupie szuka tego brawo, udaje komandosa i wchodzi przez korytarz. "Alfa, brawo, sierra, delta". Reszta patrzy się nań, jak na debila, ale w sumie to pewnie tak nie jest, bo Tygodnik Powszechny jest poważną instytucją. To jest coś, co ja bym czynił, gdybym znał typka o nazwisku Brawo.
Słuchajcie, jeśli takiemu ignorantowi jak ja obiło się o uszy nazwisko Wosia, to znaczy, że na mieście ludzie kojarzą kto to jest. Jeśli ignoranci kojarzą typa, to znaczy, że mają szansę przeczytać to co wam napisze. Jeśli SRAKKA miałaby Rafała Wosia w swoich szeregach, to byłoby coś! Wzięlibyśmy szturmem ten śmieszny publicystyczny interes, podkurwiając lewicę i prawicę. Żadnych hamulców, żadnych przystanków. Za kierownicą tego bolidu siedzi pół-ślepy, ćpiący i rozmawiający przez telefon prowadząc lunatyk. Sądzicie, że to się dobrze skończy? Uważacie, że będziemy grzeczni? Będziemy niebezpieczni!
Także panie Rafale, interes jest prosty. Pan otrzymuje stanowisko redaktora ELITARNEGO SERWISU DLA PRAWDZIWYCH INTELEKTUALISTÓW, GÓRNEGO 5 PROCENT SPOŁECZEŃSTWA. My otrzymujemy zasięgi i głośne nazwisko. Od razu mówię, że nie płacimy, bo Srakka nie jest byle pracą zarobkową. Srakka jest misją w społeczeństwie postindustrialnym. No i o ile Srakka nie ma generalnie misji redakcyjnej, bowiem każdy jest tutaj sobie statkiem, żeglarzem i majtkiem, a razem tworzymy Imperialną Flotę Wojenną na kampanii przeciwko wszystkim, o tyle proponuję Panu Wosiowi bardzo atrakcyjną misję.
Zamknąć Libkom mordę.
Anon
Komentarze
Prześlij komentarz