Totalna Wojna Informacyjna - propozycja rozlewu krwi bez kompromisu.

 

Kolega redakcyjny Mig opowiedział swoją dramatyczną historię podłożenia bomby pod sedanem. Na początku nie dowierzałem w tak absurdalną historię, ale po kilku chwilach dochodzenia udało mi się znaleźć TWARDE DOWODY na to, że ktoś próbował nam zmniejszyć ilość ludzi w redakcji i pozbawić nas informatyka. Na dole zamieszczam materiał filmowy z feralnego zajścia:

Na szczęście człowiekiem za kierownicą był złodziej, podstawiony przez kolegę, w celu przetestowania zabezpieczeń. Pech chciał, że Mig zapomniał zamknąć samochód i udało się mu wsiąść za kierownicę, co skończyło się w eksplozji i dziesięciu tysiącach dolarów odszkodowania. Powiecie, że się opłaciło, ale ja pytam - co jeśli za kierownicą byłby redaktor Mig? Powiem tyle, na artykułach by się nie skończyło.

Natomiast ten fakt zmusza nas do podjęcia konkretnych kroków. W związku z haniebnym atakiem na naszą redakcję wypowiadamy POWSZECHNĄ, TOTALNĄ I NACHALNĄ WOJNĘ INFORMACYJNĄ wszystkim bloggerom, dziennikarzom i serwisom publicystycznym. Prawica? Lewica? Ludzie, my nawet nie umiemy czytać. Gdy podążasz za cichym cieniem mgły, to nie pytasz go o imię i właśnie dlatego czas negocjacji dobiegł końca.

Ostrzegam, w SRACCE nie pracują normalni ludzie. Jesteśmy niczym Wiet-Kong, niczym USS Marines, niczym CichoCiemni, cisi i ciemni. Znamy techniki wojenne, znane od czasów Starożytnej Lechii Gdańsk i nie zawahamy się ich użyć. Chcecie poznać rozmiar mojego buta(47) na twarzy? Chcecie poznać siłę chi, i siłę chaj, jaką można wyzwolić odpowiednimi metodami medytacji  starosłowiańskiej? Pewnie nie chcecie, ale my nie pytamy o zdanie.

Macie natomiast szansę, do godziny 22.00 dziesiątego kwietnia, roku 2021 ma pojawić się kolektywny tekst, w którym winny podsadzenia bomby przeprasza za swój niecny czyn. Mają się tam znaleźć następujące frazy: "Sraka to najmądrzejsza gazeta na świecie.", "Redaktorzy Sraki są prawdziwą elitą intelektualną kraju", "Klub Jagielloński ma małego siusiaka". Podpisać się pod nim mają ludzie z zarządów gazet wskazanych w "Przeglądzie Konkurencji 2021". Co najmniej trzy podpisy per capita, czyli trzy podpisy na gazetę.

W przeciwnym razie podejmiemy RADYKALNE środki w radzeniu sobie z przeciwnościami losu i niebawem zaczniemy GRILLOWANIE waszych śmiesznych serwisów na łamach SRAKKI. Za to wszystkim wspaniałym, inteligentnym i elitarnym czytelnikom naszego pisma życzymy miłej kawusi i pamiętajcie. SRAKKA nigdy się nie kończy!

Anon