Jerzy Floryda kontra dragi: winny policjant.
Zapadł wyrok moi kochani. Derek Szowin za tragiczną śmierć bohaterskiego olbrzyma o wielkim sercu został uznany winnym aż trzech zarzutów. Można zadać pytanie - czy nie wystarczał jeden? Otóż nie, z tego co mi wiadomo to w Minesocie takie właśnie jest prawo i co pan zrobisz? Także sędziowie uznali, że Chauvin jest winien śmierci najbardziej znanego aktora filmów porno 21ego wieku. Co to oznacza dla świata?
Absolutnie nic. Lewicowi aktywiści rzecz jasna podnoszą już głosy o tym, że sprawiedliwości stało się zadość i że zbyt wielu bohaterskich, czarnych (niewinnych!) bamboleo(cc: redaktor Mig) ginie bez konsekwencji w starciu z policmanami. Antypolicyjny pierdolec jest zatem kontynuowany i pytanie jest o to jakie konsekwencje będzie miało to na wewnętrznej stabilności Stanów Zjednoczonych. Nie oszukujmy się - osłabianie pozycji mundurowych gra jedynie na korzyść kryminalistów, przestępców i innych odpadów społecznych z najbardziej zróżnicowanych(czytaj zgniłych) miast i dzielnic za oceanem.
Czy wyrok jest sprawiedliwy? Tak jak to przy okazji sądów bywa, jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nie. Czysto prawnie Chavin będzie mógł składać apelacje, m.in. związane z tym, że dziennikarze postanowili zdoxxować jurorów z ławy przysięgłych. W takich właśnie momentach przypominam sobie o mojej sięgającej niebios pogardzie do rodzaju dziennikarskiego. Serio, gdybym był znaną publicznie osobą, to zachęcałbym do gnębienia tych ludzkich gówien, ale nie zrobię tego. Emocje nie mogą wygrywać z rozsądkiem.
Wracając do wyroku. Wiecie, nawet emocje spowodowane kształtowaniem się naszych poglądów przez bańki informacyjne nie mogą przysłonić faktów. Fakty są takie, że przed sądem zeznało pięciu różnych ekspertów od medycyny i wszyscy doszli do podobnej konkluzji. Mianowicie, że kolano Chauvina ostatecznie przyczyniło się do śmierci Floyda. Nie było co prawda żadnych obrażeń na szyi, żadnych kontuzji wskazujących na jakiś bardzo znaczny nacisk, ale nacisk na szyję zaćpanego całym mendelejewem murzaja z chorobą serca sytuacji nie pomógł.
Także sam wyrok, choć budzi(słuszne) wątpliwości, na pewno jest tryumfem środowisk BLM. Pokazano bowiem, że metoda zastraszania działa i będą sobie trzymać cały kraj jako zakładnika, mówiąc "...a jeśli nie, gówno będzie płonąć". Tak też oto Stany dokonują swojej transformacji w kraj trzeciego świata, gdzie rządzi zróżnicowanie rasowe, gdzie rządzi bezprawie, gdzie rządzą kryminaliści. Nie tak, że przedtem tego nie było, ale wiadomo - metoda wrzucania żaby do zimnej wody i stopniowej jej podgrzewania.
Nie żeby mnie to jakoś smuciło, bo generalnie rzecz biorąc jebać USA. Nanci Pelosi, znana amatorka tanich win nawet podziękowała Jurijemu Floridowiczowi za poświęcenie się dla sprawy xD. Ilu kryminalistów-ćpunów, szajbusów i szajbusek, dzikich wieprzy i wszelkiej maści męt oraz gagów ulicznych będzie musiało zginąć, aby sprawiedliwość zapanowała? Jak najwięcej.
Anon
Komentarze
Prześlij komentarz