Anon Niedzielny #3: Akcja Antysimpowska.

STOP, obywatelu! Zatrzymaj się na chwilę i przysiądź się, aby posłuchać kilku ważnych zdań, które mogą zmienić Twoje całe życie! Myślisz, że kpię? Sądzisz, że robię sobie jaja? Otóż przyjacielu, czy ja wyglądam jak ktoś, kto żartuje? Zatem siadaj dupskiem na fotelu i słuchaj. Czasu jest niewiele, mamy do czynienia z globalnym spiskiem. Słyszałeś może kogoś, kto tak mówi? Słyszałeś może o absolutnie paskudnej grupie ludzi, która zatruwa przestrzeń życiową? Są wśród nas, wyglądają jak zwykli ludzie, ale pod skórą zwyczajnego człowieka kryje się kreatura, bestia, owrzodzony kawał mięsa, kryje się SIMP.

Powiem tak, masa krytyczna została przekroczona dawno temu. Nie da się lurkować internetu w spokoju, żeby nie natknąć się na nich. Są na Twitterze, są na Facebooku, są nawet na incelskiej stronie Wykop.pl. Są wszędzie, jak muchy, jak komary, jak wszy i nie da się ich pozbyć. Co począć, gdy naród jest w potrzebie? Gdy dobrzy ludzie usiedli w krzesłach i nie chcą czynić tego, co konieczne potrzebni są herosi, którzy stawią czoła wyzwaniom tego świata. Naszym wyzwaniem jest, towarzysze obywatele, problem simpowski.

Jak rozpoznać SIMPA? Bardzo prosto. To nie jest fizyka kwantowa. Potrafisz dodać dwa do dwóch? Potrafisz narysować drzewo? Jeśli potrafisz, to wiesz jak rozpoznać SIMPA. Spotkasz go w sekcjach komentarzy zdjęć i postów k*biet w sieci, są nieznośni i obnoszący się tym faktem. Przeciętny SIMP to człowiek pozbawiony godności ludzkiej, zatem nie bój się użyć słów, których wymagać będzie sytuacja. Sądzisz, że co? Że SIMP się popłacze i stwierdzi, że jesteś niemiły? Twoje słowa mogą uratować komuś życie! Pamiętaj o tym.

SIMP będzie simpował, to znaczy będzie podlizywał się e-dziewczynom. Jak wie każdy człowiek z inteligencją powyżej 45 punktów w skali Richtera, kobiet w internecie nie ma, zatem będzie on podlizywał się LARPEROM, prawdopodobnie zboczeńcom z absolutnie odrzucającymi rządzami, którzy polują na siusiaki innych facetów w sieci. Jeśli wyślesz k*biecie siusiak w sieci, to pamiętaj- właśnie jakiś zboczeniec wali konia do twoich zdjęć.
Ale zanim zaczyna się spermiarstwo, a ejakulat zalewa czaszkę delikwenta i zaczyna wyciekać uszami, jest faza wczesna, faza SIMPingu. Zaczyna się od podlizywania się randomowym pizdom z sieci, kończy się na tym, że jedyną metodą na wyleczenie spermiarza jest trepanacja czaszki wiertłem udarowym i wypompowanie spermy szambiarką. To może być twój przyjaciel, twój brat, twój krewny, to możesz być ty! Jeśli masz objawy SIMPingu natychmiast zgłoś się do lokalnej sekcji LGBT, ewentualnie Młodzieży Wszechpolskiej, aby wyruchali cię w dupsko na zapas. Ta trauma powinna skutecznie wyleczyć tymczasowo objawy SIMPingu, co pozwoli na dalszą terapię.

Czemu zwalczać SIMPing i spermiarstwo? Po pierwsze, jest to choroba drążąca umysły mężczyzn. Przez nich właśnie e-kurwy są w stanie zarabiać pieniądze, a jak wiemy kurwom należy rzucać kłody pod nogi. Najlepiej zgłosić takową do skarbówki, jeśli nie odprowadza podatku od działalności, ale podstawą będzie im zabranie klientów, a to tylko można zrobić poprzez leczenie społeczeństwa z jego chorób. Druga sprawa, równie ważna to kwestia godności. Jak wspomniałem, SIMPY są niej pozbawieni, a jak można żyć w społeczeństwie, w którym tyle osób nie posiada godności? Trzecie Uno jest to natomiast kwestia estetyki przestrzeni sieciowej, dla której SIMPy są jak wrzody na dupie.

Zatem, słowo na niedzielę takie jest - w SIMPA uderzaj pełnią siły. Widzisz SIMPA? Reaguj. Nie widzisz? To miej się na baczności. SIMP przyjdzie w najmniej spodziewanym momencie na twój timeline. Wtedy następuje Twój Ruch, obywatelu. Wtedy to TY przejmujesz kontrolę.

Anon

Komentarze