Artykul
Marzę o sanacji wynikłej z kontestacji sytuacji postindustrialnej cywilizacji czasem oddaje sie masturbacji.
Mam dosyć tego, co się dzieje w dziennikartwie, polityce i szeroko pojętym showbiznesie. Mam nawet dość tego, co nie jest uznawane jako twór sektora komercyjnego, czyli treści generowanych przez użytkowników - ludzi przemielonych całą tą chujawką będącą efektem głuchego telefonu lub świadomej intrygi małej grupy wpływów (teorie spiskowe confirmed) wywierających wpływ na ostateczną strukturę społeczno-informacyjną na której opiera się nasza obecna cywilizacja.
Jezus Chrystus powiedział "Wasza mowa ma być tak; tak - nie; nie", William Ockham twierdził że nie należy mnożyć bytów ponad potrzebę a Hegel ponoć powiedział (tak twierdził Jarosław Kaczyński kiedyś, ja sam nie wiem bo jestem analfabetą i troglodytą) że wszystko można ująć prościej więc bez sadzenia tu dżungli inteligentnie brzmiących frazesów (co i tak brzydko wygląda podczas mieszania z wulgaryzmami) napiszę dosadnie: wszystko jest zjebane i niedobre i chcę to zmienić bo wiem że życie może być lepsze niż to co jest o
- Mig
Komentarze
Prześlij komentarz